Ich matka zachorowała, gdy siostry były małe. 20 lat później ich życie zamieniło się w piekło
O tym, że los potrafi być niesamowicie okrutny, przekonały się trzy siostry z Australii. Katie, Cassie i Kristal były jeszcze małe, gdy u ich mamy zdiagnozowano raka jajnika. Do tego wszystkiego straciły ojca i dom. Mimo ogromnej biedy i przeciwnościom losu wiedziały, że muszą trzymać się razem i nic nie może ich już złamać. Wierzyły, w siłę siostrzanej miłości i to było ich motorem napędowym, dzięki któremu działały.
Dotknęła je ogromna tragedia, ale siostry starały się żyć i w miarę normalnie funkcjonować. Myślały, że to koniec dramatycznych wydarzeń w ich życiu.
Nie miały łatwego dzieciństwa. Choroba ukochanej matki, strata ojca i domu odznaczyły piętno na ich psychice.
Jednak niezależnie od wszystkiego – zawsze trzymały się razem.
W końcu ich mama pokonała raka i udało jej się wyjść zwycięsko z choroby. Katie, Cassie i Kristal wyrosły na piękne kobiety, wyszły za mąż i urodziły dzieci.
Niestety okrutny los znów postanowił o sobie przypomnieć. Katie w wieku 30 lat zachorowała na raka. Przez trzy lata poddawała się chemioterapii. Oczywiście siostry i mama były cały czas przy niej.
Gdy rodzina myślała, że nic gorszego nie może się przytrafić, Cassie i Kristal zachorowały na raka piersi.
U wszystkich trzech sióstr zdiagnozowano chorobę w ciągu 6 tygodni.
Teraz, po takim doświadczeniu, wszystkie myślą tylko o tym, aby odpocząć. Ich historią poruszona była cała Australia i wiele osób trzymało za nie kciuki.
Jedna ze stacji telewizyjnych postanowiła zrobić im niespodziankę. Trzy siostry i mama otrzymały wycieczkę: 5 dni w Hong Kongu, 5 dni we Włoszech i 5 dni w Nowym Jorku. Z dala od trosk i problemów.
Oby znalazły podczas tej podróży siłę na to, aby walczyć i móc cieszyć się życiem i swoimi bliskimi. Trzymamy kciuki!
