×

Ekspert ostrzega: „Bezwzględnie wszyscy powinniśmy zaszczepić się przeciw grypie”

Choć lato trwa w pełni, jesień zbliża się nieubłaganie. Co przyniesie wrzesień i kolejne miesiące roku? Czy pandemia wróci ze zdwojoną siłą? Czy sezon zachorowań na grypę zbiegnie się z falą zachorowań na COVID-19? Przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy, prof. Adam Antczak, nie ma wątpliwości, że tak.

Musimy pamiętać, że wciąż jesteśmy w epidemii COVID-19 i nic nie wskazuje na to, że epidemia wygaśnie do zimy. Pod koniec tego roku i na początku 2021 nastąpi nałożenie się sezonu infekcji wirusowych dróg oddechowych z pandemią COVID-19 – powiedział prof. Adam Antczak w rozmowie z PAP

Szczepionki przeciw grypie

Czy szczepionka przeciw grypie pozwoli uchronić nas przed koronawirusem i niepożądanymi objawami? Zdaniem profesora wciąż nie ma na to dowodów. Jest jednak taka szansa…

Wiadomo, że regularne szczepienie przeciw grypie łagodzi przebieg infekcji, jeśli mimo szczepienia choroba się przydarzy, chroni również przed groźnymi powikłaniami. Szczepieni na grypę pacjenci rzadziej zapadają również na wszelkie inne infekcje wirusowe, a nawet np. zwykłe przeziębienia wywoływane przez rinowirusy – uważa prof. Antczak

Badania i statystyki pokazują, że w sytuacji, gdy pacjent szczepi się na grypę przez cztery kolejne lata korzyści są większe, niż w przypadku pojedynczej dawki szczepionki. Osoby, które poddają się szczepieniu regularnie, rzadziej zapadają na zawał serca czy udar mózgu. Warto się więc szczepić, by chronić naczynia krwionośne i serce. Nie mniej jednak już jedna dawka szczepionki przeciw grypie pozwala zauważyć efekty.

Sezon grypowy

Sezon grypowy w Polsce trwa zwykle od połowy września do połowy kwietnia kolejnego roku, podczas gdy szczyt zachorowań przypada na styczeń, luty i marzec. W tym roku szczyt zachorowań na grypę zbiegł się więc z początkiem pandemii. Liczne ograniczenia sprawiły jednak, że nie tylko liczba zakażeń COVID-19 nie była tak duża, jak w innych państwach, ale spadła także liczba zachorowań na grypę. Wniosek nasuwa się więc sam: dystansowanie społeczne hamuje liczbę zachorowań spowodowaną wirusami.

„Bezwzględnie wszyscy powinniśmy zaszczepić się przeciw grypie”

Prof. Adam Antczak radzi, aby zaszczepić się na grypę w okresie od września do kwietnia. Szczepionka będzie chronić nas przed zarażeniem przez kolejny rok. Nie mniej jednak to na kilka miesięcy od zaszczepienia szczepionka zapewnia nam najwyższą odporność. Najlepiej więc poddać się szczepieniu się na przełomie października/listopada, aby najwyższa odporność uzyskać właśnie w szczycie zakażeń.

Na świecie i w Polsce standardem jest stosowanie szczepionki czterowalentnej, zawierającej 4 antygeny 4 różnych wirusów grypy: dwóch typu A i dwóch typu B. W rzeczywistości są to cztery szczepionki w jednej. Jest to skuteczna szczepionka – mówi prof. Antczak

Zdaniem profesora zaszczepić na grypę powinni się wszyscy, którzy nie mają do tego przeciwwskazań, a zwłaszcza osoby z grupy podwyższonego ryzyka: osoby starsze, kobiety w ciąży, osoby mające bezpośredni kontakt z chorymi czy osoby z chorobami przewlekłymi, które są szczególnie niebezpieczne w przypadku zakażenia koronawirusem.

Szczepionka przeciw grypie w Polsce

W Polsce wskaźnik wśród osób starszych (powyżej 65. roku życia), które poddają się szczepieniu przeciw grypie, jest bardzo niski – waha się w okolicach 14,2%. Warto przy tym dodać, że seniorzy mogą korzystać z refundowanych w 50% szczepionek. O jakich kosztach więc mowa? Całkowity koszt szczepionki przeciw grypie to koszt ok. 50 złotych.

Czy liczba osób, która w tym roku zaszczepi się na grypę, wzrośnie?

Źródła: zdrowie.dziennik.pl
Fotografie: www.flickr.com

Może Cię zainteresować