Robisz się czerwony po wypiciu alkoholu? To może być objaw choroby
Wypiłeś lampkę wina lub trochę piwa, a Twoje policzki stały się cieplejsze i zmieniły barwę na różową? Jak się zapewne domyślasz, nie jest to spowodowane zawstydzeniem. Co więc wywołuje taki, a nie inny objaw i czy mamy się czym przejmować?
Robisz się czerwony, kiedy pijesz?
Zaczerwienienie na twarzy, które pojawia się w trakcie picia alkoholu, powinno zapalić w naszych głowach czerwoną, a przynajmniej żółtą lampkę…
W Korei pod okiem Jong Sung Kima przeprowadzono badania na grupie niemal 1800 osób – 288 niepijących i 527 czerwieniejących w czasie picia oraz 948 nieczerwieniejących. Wyniki opublikowano w piśmie „Alcoholism: Clinical & Experimental Research”. Każda z badanych osób miała za zadanie wypić określoną ilość alkoholu. Zauważono, że u około 1/3 osób na twarzy pojawił się charakterystyczny rumieniec. Następnie wszystkich poddano szeregowi badań medycznych. Wyniki wykazały, że w grupie osób rumieniących się ryzyko wystąpienia nadciśnienia było aż dwukrotnie wyższe i to bez względu na wiek, nadwagę czy palenie papierosów, które znacząco zawyżają ryzyko wystąpienia groźnych chorób.
Czerwienienie twarzy pod wpływem alkoholu jest też objawem występującym z różnym natężeniem, które jest uzależnione m.in. od: płci i pochodzenia (grupy etnicznej). Występuje częściej u kobiet, osób starszych – szczególnie pochodzących ze Wschodniej Azji – powiedział dr Kyung Hwan Cho
Skąd taka tendencja?
Jong Sung Kim uważa, że u osób z wyższym ryzykiem nadciśnienia występuje taka, a nie inna tendencja, ponieważ może to mieć związek z niezdolnością organizmu do trawienia aldehydu octowego. Wyraźne rumieńce były widoczne bowiem u osób, które nie metabolizowały tego związku (enzym potrzebny do trawienia aldehydu octowego był nieaktywny), co mogło prowadzić do podniesienia ciśnienia krwi, a także wystąpienia raka przełyku – ryzyko w tym przypadku było od 6 do nawet 10 razy wyższe.
Odczuwalne na policzkach „uderzenia gorąca” świadczą zazwyczaj o tym, że organizm danej osoby jest genetycznie obciążony wadą, w wyniku której nie radzi sobie z rozkładaniem aldehydu octowego (aldehyd octowy to organiczny związek chemiczny z grupy aldehydów, który jest główną przyczyną objawów przedawkowania alkoholu etylowego, czyli kaca. Powstaje w wątrobie w czasie metabolizowania alkoholu) – podkreśla Jong Sung Kim
Wnioski
Jeśli więc podczas zakrapianej imprezy zauważono u którejś z osób czerwone policzki, warto zmierzyć sobie ciśnienie. Niska tolerancja na alkohol ma bowiem związek z wysokim ciśnieniem krwi, a to z kolei może mieć wpływ na rozwój niebezpiecznych chorób układu sercowo-naczyniowego. Badacze stwierdzili także, że ryzyko wzrasta jeszcze bardziej, kiedy pije się co najmniej cztery mocne drinki tygodniowo.
Jeśli niepokojące objawy nasilają się lub powtarzają przy niemal każdym spożyciu alkoholu, warto udać się do specjalisty w celu zbadania obecności enzymu niezbędnego do trawienia aldehydu octowego, a także zbadania swojego stanu zdrowia.
