×

Nawet 5 mln złotych kary za reklamę z lekarzem. Nowy projekt ustawy może wiele zmienić

Reklamy z lekami dosłownie nas bombardują. Wystarczy włączyć radio bądź telewizje i w ciągu minuty widzimy ich już kilka. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że nadal wielu ludzi wierzy w to, że aktor przebrany za lekarza jest prawdziwym lekarzem.

Jak się okazuje, ma w niedługim czasie się to zmienić. Czy czeka nas koniec reklam z lekarzem, który doradza nam leki?

Nowelizacja zakłada, że zarówno aktorzy, którzy grają lekarzy jak i farmaceutów nie będą mogli promować produktów farmaceutycznych. Co więcej, prawdziwi specjaliści także nie będą mogli tego robić.

Ustawa ma dotyczyć zarówno preparatów leczniczych jak i sprzętów medycznych

Jak mówi w rozmowie z Rzeczpospolitą Marcin Czech, były wiceminister zdrowia:

„Ustawa to pierwsza próba uporządkowania rynku wyrobów medycznych i zagwarantowania ich jakości”

Często reklamy nas oszukują, ale przestajemy to dostrzegać, gdy produkt pasuje do naszych objawów i zaczynamy wierzyć, że nam pomoże. Reklamy często sugerują, że nawet osoba zdrowa, która będzie stosować reklamować lek, poprawi swój stan zdrowia bądź brak jego stosowania wpłynie negatywnie na nasze zdrowie.

Dlaczego ma się to zmienić?

Odpowiedź jest prosta. Czas zaprzestać wprowadzać klientów w błąd. Te nadużycia marketingowe niejednokrotnie do tego prowadziły i były odpowiedzialne za nadawanie fałszywych informacji, które pochodziło rzekomo od ekspertów.

Po drugie, należy także zaprzestać stosowania leków niezgodnych z przeznaczeniem, które mogą pogorszyć, a nie polepszyć nasze zdrowie.

Co grozi markom, które złamią prawo?

Ustawa przewiduje kary finansowe dla podmiotów, które naruszą przepisy. Nie są to małe kwoty, ponieważ kara ta może sięgać nawet 5 milionów złotych!

W projekcie zrezygnowano natomiast z zastosowania odpowiedzialności karnej.

Pamiętajmy jednak, że nie są to przepisy, które już weszły w życie

Sam projekt ustawy został skierowany do konsultacji publicznych. Kto będzie odpowiedzialny za nadzór nad kategoryzacją i monitorowaniem wyrobów medycznych? Nikt inny jak Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

Skąd pomysł na zmianę ustawy?

Chodzi o to, by dostosować polskie przepisy do prawa unijnego.

Co o tym myślisz? Zgadzasz się z nową ustawą czy uważasz, że jest ona zbędna i nie działają na Ciebie reklamy produktów farmaceutycznych? Daj znać w komentarzu na Facebooku.

Fotografie: freepik.com, freepik.com (miniatura wpisu), www.freepik.com

Może Cię zainteresować