Wyhodowałeś spory brzuszek? Uważaj, duży obwód w pasie zwiększa zagrożenie rakiem prostaty!

Jeśli nabijasz się z zapaleńców siłowni i kulturystów, którzy wielkim zapałem rzeźbią swój sześciopak na brzuchu, a sam masz spory bojler, to powinieneś uważać. Naukowcy dowiedli, że jeśli twój obwód w pasie jest szerszy niż 94 cm, to ryzyko rozwoju nowotworu prostaty znacznie wzrasta.

Zespół naukowców pod nadzorem dr Aurory Pérez-Cornago z Uniwersytetu w Oxfordzie przez 14 lat rozpatrywali dane dotyczące stylu życia oraz wyniki badań ponad 140 tys. europejskich mężczyzn w wieku średnim. U ponad 7 tys. badanych zdiagnozowano raka prostaty, a ponad 900 przypadków okazało się śmiertelnych.

Dzięki głębszej analizie badacze doszli do wniosku, że za każdym razem, gdy obwód w pasie mężczyzny był o 10 cm większy od prawidłowego, wynoszącego 84 cm, to ryzyko rozwoju raka gruczołu krokowego wzrastało aż o 13%. Wśród wszystkich mężczyzn, których obwód w pasie był wyższy niż 94 cm, prawdopodobieństwo rozwoju tej choroby było najwyższe.

Bardzo podobne wnioski wysunięto po analizie wskaźnika masy ciała (BMI). W tym przypadku przekroczenie prawidłowego poziomu BMI wśród mężczyzn prowadziło do zwiększonego ryzyka zachorowania aż o 14%, a każde dodatkowe 10 cm zwiększało ten wynik o dodatkowe 18%.

Coraz więcej badań naukowych potwierdza również, że zbawienny wpływ na męskie organizmy ma nie tylko regularne uprawianie stosunków płciowych, ale także masturbacja, która zapobiega rozwojowi raka prostaty.

Wśród mężczyzn, u których dochodzi do pięciu wytrysków na tydzień, aż trzykrotnie obniża się ryzyko zachorowania na raka gruczołu krokowego. Lekarze sugerują, że jeżeli osiągną oni mniej niż 12 ejakulacji w ciągu 31 dni, ich gruczoł prostaty nie będzie w stanie poradzić sobie z redukcją czynników kancerogennych prowadzących do zmian nowotworowych.

Pamiętaj, że przynajmniej raz w roku każdy mężczyzna powyżej 40. roku życia powinien udać się na wizytę do urologa. Wielu panów boi się jednak takiej kontroli i rezygnuje ze spotkania ze specjalistą, ponieważ badanie polega na tym, że lekarz sprawdza przerost gruczołu poprzez odbytnicę pacjenta. Jeżeli zostaną zaobserwowane nieprawidłowości, zaleca się wykonanie badania USG jamy brzusznej. Nie należy się jednak zrażać, gdyż to wszystko może uratować cię od poważnej choroby.

Jeśli doświadczasz problemów z oddawaniem moczu i uczucia ciągłego parcia na pęcherz, mimo tego, że jest trudno się wypróżnić, powinieneś zgłosić się do urologa.