Przerażające wyznanie kobiety, której podano pigułkę gwałtu. To dzieje się także w każdym mieście

Pigułka gwałtu, zwana inaczej GHB to narkotyk, który wykorzystywany jest do obezwładnienia niczego nieświadomej ofiary i wykorzystania seksualnego. Często dodawana jest do napojów alkoholowych serwowanych na imprezach w klubach i dyskotekach. Ofiara jej działania nic nie pamięta i nie ma pojęcia, co się z nią działo przez ostatnie godziny.

Pigułka gwałtu to substancja chemiczna, która obecna jest w organizmie w niewielkich ilościach. Jest pozbawiona koloru, nie ma zapachu ani smaku.Znakomicie rozpuszcza się w wodzie, sokach, piwie, drinkach. Jej działanie zaczyna się po 15-30 minutach od spożycia. Osoba, której podana została substancja w może stracić świadomość na kilka godzin.

Wydaje Ci się, że nie dotyczy Cię ten problem? Przecież jesteś uważna, chodzisz na imprezy z zaufanymi znajomymi i nie przyjmujesz drinków od nieznajomych? Możesz zmienić zdanie po przeczytaniu wyznania pewnej młodej kobiety, która pragnie pozostać anonimowa, a została odurzona narkotykiem w jednym z polskich klubów:

 Zostałam zaproszona na imprezę urodzinową w kobiecym gronie. Wieczór rozpoczął się w restauracji. Podczas kolacji towarzyszył nam alkohol, ale nie w ogromnych ilościach – wypiłam 4 kieliszki wódki. Po kolacji wszystkie udałyśmy się do jednego z klubów w naszym mieście, gdzie usiadłyśmy w wynajętej loży. Barmanka przyniosła szklanki, dzbanek soku i alkohol. Wraz z jeszcze jedną koleżanką siedziałyśmy najbardziej od zewnętrznej strony kanapy, przy której przechodziło mnóstwo ludzi. Zostawiłyśmy szklanki z sokiem na stole, bo przecież cały czas ktoś przy nim siedzi i poszłyśmy potańczyć. Po niedługiej chwili podbijania parkietu wróciłyśmy, aby się napić. Ten łyk nie był dobrym pomysłem… Nie trwało to długo, jak nagle obie straciłyśmy świadomość, właściwie w tym samym momencie. Otępione wylądowałyśmy w klubowej toalecie wymiotując i słaniając się na nogach. Znajoma próbowała nas ocucić i postawić do pionu, ale nie współpracowałyśmy. Stwierdziła, że to pewnie gorszy dzień i wpływ alkoholu. Zapakowała nas do taksówki, która miała odwieść nas do domu. Ani ja, ani moja koleżanka nie pamiętamy, co się z nami działo, jak trafiłyśmy do domu i co działo się po drodze. Nie pamiętamy twarzy ludzi, którzy nas otaczali lub do nas mówili – kompletna czarna dziura. Jestem dorosłą kobietą i myślałam, że odrobinę bardziej czujną, ale jednak się myliłam. Na szczęście nie obudziłam się w burdelu za granicą, ale życie ze świadomością, że takie rzeczy nie dzieją się tylko na filmach ogromnie mnie przeraża…

Jak działa narkotyk?

Objawy towarzyszące zażyciu pigułki gwałtu zależą w dużym stopniu od indywidualnej wrażliwości. Objawy mogą być podobne jak przy upojeniu alkoholowym. Poza tym alkohol, z którym często jest podawana, nasila działanie tej substancji.

GHB to neuroprzekaźnik wspomagający uwalnianie dopaminy. W niewielkich ilościach relaksuje i poprawia nastrój, efekty jego działania są podobne do alkoholu. Bardziej spore dawki, do 2,5 g, mogą wywołać zawroty głowy, złe samopoczucie i wymioty, senność. Objawy zatrucia tą substancją to:

• bardzo płytki oddech
• wymioty
• bradykardia
• ruchy mimowolne
• oczopląs
• drgawki
• brak reakcji źrenic na światło
• śpiączka

Narkotyk jest stosunkowo trudny do wykrycia, gdyż we krwi obecny jest około 8 godzin, natomiast w moczu około 12. Z tego powodu dokonanie przestępstwa tego typu trudno udowodnić. Narkotyk dostępny jest w postaci płynu, proszku, tabletek lub granulatu. Nie zmienia smaku, koloru ani konsystencji napoju.

Mała ilość wywołuje stan zbliżony do upojenia alkoholowego, osłabia czujność i zwiększa uległość. Osoba, która została narażona na działanie tej substancji sprawia wrażenie mocno zamroczonej alkoholem, dlatego łatwo wyprowadzić ją z imprezy pod pozorem udzielenia pomocy. Ofiara nie jest w stanie bronić się przed tym, co ją czeka, a po usunięciu substancji z organizmu nie pamięta, co się z nią działo. Nie umie również podać rysopisów sprawców, dlatego tego typu przypadki tak rzadko trafiają na policję.

Bądź czujna, nie zostawiaj napojów bez opieki. Możesz uzbroić się także w drinktesty, które dostępne są w aptekach, a które mogą uratować Ci nawet życie!