Gotujesz ryż i kaszę w woreczkach plastikowych? Specjalistka zabrała głos

„Bycie FIT” stało się dzisiaj swego rodzaju trendem. Półki sklepowe uginają się od towarów z dopiskami „fit” czy „bio”, a siłownie są przepełnione ludźmi chcących zmienić swoje sylwetki. Wielu z nas stara się również zdrowo odżywiać. Ba, niektórzy nie wyobrażają sobie dnia bez ryżu z kurczakiem i warzywami – są tutaj tacy? W tym miejscu chcielibyśmy się na chwilę zatrzymać. Czy zwróciłeś kiedykolwiek uwagę na gotowany przez Ciebie ryż czy też kaszę? Gotujesz go w woreczku? Myślisz, że to zdrowe dla Twojego organizmu? Głos zabrała specjalistka.

„Nie gotuj plastiku”

Rozważania Mamy Chemik nie wzięły się z przypadku. Kiedy w minionym tygodniu wybrała się do Biedronki, zauważyła, że nie ma ani jednego opakowania ryżu i większości kasz. Winny takiemu stanowi rzeczy był oczywiście
rozprzestrzeniający się w zastraszającym tempie wirus COVID-19. Wtedy też zdała sobie sprawę, że to najwyższy czas, aby przypomnieć swoim obserwatorom, że gotowanie produktów spożywczych w woreczkach… może być szkodliwe!

Jakiś czas temu widziałam zdjęcie, gdzie autor do garnka z ryżem wrzucił butelkę plastikową i zadał pytanie dlaczego gotujemy w plastiku – czytamy

Czy gotowanie plastiku możemy porównać do gotowania ryżu w „plastikowym” woreczku? Mama Chemik postanowiła rozwiać pewne wątpliwości. Wątpliwości, które dają do myślenia.

Teraz mam dla Was zadanie, idźcie do Waszych kuchni, zajrzyjcie do szafek i sprawdźcie z czego wykonany jest woreczek w którym gotujecie ryż. Kiedyś sprawdziłam to u siebie w domu i okazało się, że nigdzie nie mogłam znaleźć informacji co to za tworzywo. Właśnie wtedy zdecydowałam, że nie będę ryzykować i karmić się plastikiem

Na tych spostrzeżeniach jednak nie poprzestała.

Czy wiecie, że gotując w woreczkach zużywamy zazwyczaj więcej wody niż jest to potrzebne, a później wylewając ją do zlewu pozbywamy się też wielu zdrowych substancji?

Kim jest Sylwia Panek?

Sylwia Panek znana jest internautom jako Mama Chemik. Ksywka nie wzięła się z przypadku – autorka wielu publikacji o tematyce zdrowotnej jest z zawodu chemikiem, a prywatnie mamą, która chce dla swojego dziecka wszystkiego co najlepsze. Jak sama mówi, „szerze wierzę w to, że jeśli przestaniemy kupować produkty o słabym składzie i wprowadzimy modę na czytanie etykiet, na rynku będzie dostępnych więcej produktów o dobrym składzie”. Jej popularność w mediach społecznościowych stale rośnie  – profil Mamy Chemik na Instagramie obserwuje na dzień dzisiejszy 12,6 tys. osób.

Czy kamień osadzający się w czajniku jest szkodliwy dla zdrowia? Ekspertka odpowiada.