×

10 największych mitów dietetycznych, które opanowały Internet

Internet jest uważany za narzędzie pozyskiwania informacji. Niestety czasami zapominamy, że wszystkie te dane musiały być wcześniej wprowadzone przez człowieka, który nie ma odpowiednich kwalifikacji i/lub nie zawsze je odpowiednio zweryfikował. Tak powstały między innymi mity dietetyczne, ponieważ wielu samozwańczych dietetyków, czy trenerów personalnych bazuje na wiedzy zdobytej w sieci.

Oto największe mity dietetyczne, z którymi muszą walczyć specjaliści ds. żywienia

#1 MIT – Nie wolno jeść po godzinie 18:00, aby zachować szczupłą sylwetkę

Trudno powiedzieć, skąd wzięła się ta nieprawdziwa informacja, którą tak chętnie powielają pseudodietetycy. Żadna tajemnicza magia nie powoduje bowiem, że dopiero od godz. 18:01 zaczyna się tyć.

Zaleca się spożywanie ostatniego posiłku minimum 2 godziny przed snem i trzymanie bilansu kalorycznego w ciągu całego dnia, a nie tylko wieczorem.

#2 MIT – Potężna figura jest spowodowana posiadaniem grubych kości albo rozdętych jelit

Czasami najtrudniej jest się przyznać przed sobą samym do niedoskonałości i nadwagi. Szukamy wtedy różnorakich powodów, przez które źle wyglądamy zamiast wziąć się za siebie.

Z kolei, gdy już zdamy sobie sprawę z naszej tuszy, stosujemy szybkie i proste rozwiązania, np. drogie preparaty kosmetyczne bądź farmakologiczne.

Nic się jednak samo nie zrobi. Nie ma też cudownej pastylki na otyłość. Odpowiednio zbilansowana dieta, aktywność fizyczna i determinacja w dążeniu do celu – tylko tak możemy osiągnąć sukces i wymarzoną sylwetkę!

#3 MIT – Gluten i laktoza szkodzą Ci najbardziej

Ostatnio panuje moda na produkty bez laktozy i pozbawione glutenu, ale wbrew powszechnej opinii nie są one bezpośrednią przyczyną tycia (chyba, że Twoja dieta opiera się wyłącznie na pszenicy i mleku ?).

Niektórzy są też przekonani, że mleko bez laktozy jest zdrowsze od zwykłego. Jeśli jednak nie masz stwierdzonej nietolerancji na ten cukier mlekowy, raczej nie poczujesz różnicy.

Gluten z diety powinny wyeliminować tylko osoby zmagające się z celiakią. Swoją drogą, bardzo rzadką chorobą.

Myślisz, że nie tolerujesz glutenu, więc jesteś w błędzie. Nie tolerujesz glifosatu

#4 MIT – Jeśli chcesz być zdrowy, musisz przejść na dietę alkaliczną i zrobić detoks

Taki mit panuje od kilku lat, głównie za sprawą hollywoodzkich gwiazd, które promują dietę alkaliczną. Jej zadaniem jest „odkwaszenie” organizmu poprzez wyeliminowanie ze swojego menu produktów wysoko kwasotwórczych, m.in. mięsa, nabiału, soli, kawy, alkoholu, a nawet pełnoziarnistych zbóż.

Jednak, jak ufać w dobroczynne wpływ tego detoksu, skoro jego twórca, Robert Young został skazany na trzy lata pozbawienia wolności za oszustwo i wyłudzenia. Jak się okazało, nie miał uprawnień lekarskich do promowania diety alkalicznej, prowadzenia kliniki oraz leczenia chorych (jedna jego pacjentka zmarła po alkalicznej kuracji!).

Taki sposób odżywiania przypomina jadłospis wegański i na szczęście nie zagraża zdrowym osobom, ale jej oczyszczający wpływ na ciało nie jest potwierdzony naukowo. Poza tym, picie kawy wydłuża życie, więc nie bójmy się, że za nas zakwasi.

#5 MIT – Wielu produktów nie można ze sobą łączyć, inaczej wywołują poważne choroby

Owszem, jak wykazują badania, to w jakiej kombinacji spożywamy produkty – ma wpływ na ich przyswajalność. Jednak wiele internetowych „zasad niełączenia” nie ma logicznego wytłumaczenia, albo wynikają z braku wiedzy.

Przykładowe mity dietetyczne z „niemieszania”:

(1) Spożywanie owoców w trakcie posiłku powoduje ich gnicie w żołądku. Poza tym, można je jeść tylko do południa, później „odkładają się jako tkanka tłuszczowa” (najwyraźniej enzymy trawienne idą wtedy do domu ? – tak, to była ironia).

(2) Nie można łączyć węglowodanów z białkiem i tłuszczami (spróbujcie ułożyć takie menu na miesiąc i nie wpaść w deficyt!).

(3) W przypadku jajek: trzeba jeść albo samo białko albo samo żółtko, bo jajko jedzone w całości nie strawi się i będzie zalegać w organizmie (serio?! ?).

(4) Nie łącz herbaty i cytryny, bo będziesz miał Alzheimera z powodu cytrynianu glinu (tak, ale tylko wtedy, gdy cytrynę dodasz już w momencie parzenia herbaty; po usunięciu fusów – nic takiego Ci nie grozi).

(5) Połączenie ogórka z pomidorem jest bardzo niebezpieczne (oczywiście może dojść wtedy do utraty witaminy C, ale wystarczy skropić warzywa sokiem z cytryny, aby to zniwelować).

#6 MIT – Od podnoszenia ciężarów może się zepsuć wątroba

To jeden z najdziwniejszych mitów, z jakimi spotykają się dietetycy i trenerzy personalni. Rozpowszechniony pewnie przez leniuchów, którzy wolą usiąść spokojnie przed telewizorem, zamiast „pomęczyć się” na siłowni.

By mieć zdrową wątrobę trzeba się zdrowo odżywiać i prowadzić aktywny tryb życia. Badania wykazały, że wysiłek fizyczny wspomaga oczyszczanie organizmu z toksyn. W ten sposób możesz zadbać o wątrobę, a nie ją zepsuć.

#7 MIT – Można jeść wszystko, byleby zimne albo zmrożone

Po wielkiej euforii na produkty typu light, świat zaczęły obiegać informacje o „ujemnych kaloriach”. Zaliczać się do nich mają: odchudzające zupy, odchudzające lody i odchudzające koktajle – podawane oczywiście na zimno bądź lekko zmrożone – zgodnie z zasadą „zimno ma dużo mniej kalorii, a organizm podczas ogrzewania jedzenia dodatkowo je spala”. To kolejny przykład, jak mity dietetyczne mogą podbijać Internet.

Prawda jest jednak taka, że zupa na zimno będzie miała identyczną wartość energetyczną, jak zupa podawana na ciepło…

#8 MIT – Tyje się od ujemnego bilansu energetycznego, chleba i ziemniaków oraz tłuszczu

Brzmi nielogicznie? Propagujący takie nieprawdziwe informacje mają na to wytłumaczenie: „gdy spożywamy zbyt mało kalorii, organizm się stresuje i człowiek tyje”.

Trudno też przekonać ludzi, że ziemniaki same w sobie nie są powodem nadwagi, lecz to wartościowe warzywa (jeśli tylko spożywamy je w rozsądnych ilościach). Podobnie jest z chlebem, czy innymi węglowodanami. Wbrew fałszywym opiniom, nie chodzi o to, aby wyeliminować je całkowicie z diety, ale by były spożywane w odpowiednich proporcjach.

Również całkowite zrezygnowanie z tłuszczów nie będzie korzystne dla naszego zdrowia. Chodzi oczywiście o zdrowe tłuszcze, takie jak oleje tłoczone na zimno, orzechy, nasiona czy awokado.

#9 MIT – Musisz jeść superfoods, by długo i zdrowo żyć

Im bardziej egzotyczny produkt, tym lepiej się sprzedaje. Zamiast poszukać dokładnych informacji o ich wartościach odżywczych, kupujemy (często bardzo drogie) artykuły, które reklamują nasze gwiazdy fitnessu.

Nie musimy tego robić, ponieważ istnieje wiele polskich odpowiedników superfoods, które nie tylko są tańsze i łatwiej dostępne, ale często lepiej dla nas przyswajalne.

Czym można zastąpić egzotyczne superfoods?

jagody goji → żurawina

algi → natka pietruszki, brokuł bądź szpinak

orzechy macadamia → orzechy włoski

nasiona chia → siemię lniane

komosa ryżowa → soczewica

miód manuka → miód spadziowy

To tylko kilka przykładów, bo praktycznie każdy zagraniczny superfoods (pod względem odżywczym) możesz zastąpić polskim produktem.

#10 MIT – Bez stosowania suplementów diety się nie obejdzie

Problem z witaminami i suplementami diety jest taki, że z każdej strony jesteśmy „atakowani” komunikatami, że potrzebujemy ich wiele i w dużych ilościach. Bez względu na to, jaką mamy płeć, w jakim jesteśmy wieku, czy pracujemy umysłowo czy fizycznie, a nawet to, jak się odżywiamy.

A przecież jesteśmy różni, mamy odmienne zapotrzebowanie na witaminy i minerały. Dlatego podstawą jest zrobienie najpierw odpowiednich badań.

Sprawdź przynajmniej morfologię krwi i zbadaj poziom pierwiastków, zanim znowu zaczniesz faszerować się środkami farmakologicznymi.

Mity dietetyczne są niestety powielane i rozpowszechniane, również przez influencerów – samozwańczych trenerów i ekspertów od jedzenia. Nie daj się zmanipulować, weryfikuj informacje na temat diet i sposobów odżywiania

Może Cię zainteresować