×

COVID-19 może wywoływać udary u młodych osób? Amerykańscy lekarze ostrzegają

Choć od pierwszego przypadku zakażenia COVID-19 minęło już kilka miesięcy, wciąż jest wiele niewiadomych dotyczących niebezpiecznego wirusa, który wciąż nie daje za wygraną, o czym świadczą statystyki. Na świecie mamy już ponad 2,7 mln zakażeń i blisko 200 tys. ofiar śmiertelnych. Tymczasem światło dzienne ujrzała bardzo niepokojąca wiadomość. Amerykańscy lekarze ostrzegają, że COVID-19 wywołuje udary u osób w średnim wieku. Osób, które nie miały żadnych chorób współistniejących.

Koronawirus wywołuje udary. Czy to możliwe?

Skąd tak niepokojące doniesienia? Przemawiają za nimi m.in. statystyki. W ciągu dwóch ostatnich tygodniu nowojorski szpital Oxleya odnotował aż 5 przypadków udary u osób poniżej 50. roku życia, podczas gdy przed epidemią średnio udar miał miejsce u 1,5 pacjenta miesięcznie w tym wieku. Czyżby miało to jakiś związek z panującą pandemią? Bardzo możliwe, że tak. Zdecydowana większość nowych pacjentów z udarem nie miała wcześniej poważniejszych chorób, a tym bardziej chorób, które mogłyby zwiastować udar. Przebywały natomiast w domu z bardzo niewielkimi symptomami lub nawet bez objawów zakażenia koronawirusem.

Wirus wydaje się powodować krzepnięcie krwi w tętnicach, co prowadzi do poważnych udarów – mówi w wywiadzie z CNN neurochirurg Thomas Oxley

Choć udało się zaobserwować pewną zależność i powiązanie, neurochirug zastrzega, że jest za wcześnie na jakiekolwiek wnioski. Za wcześnie, choć to nie jedyne tego typu przypadki. Wzrost liczby osób z udarami odnotowano także chociażby w innych szpitalach w Nowym Jorku.

Walka z udarem

Udar w naczyniu krwionośnym powoduje bardzo poważne uszkodzenia, o ile nie zostanie szybko usunięty.Kiedy przepływ krwi zostaje zatrzymany, komórki mózgowe umierają. W konsekwencji dochodzi do poważnego i bezpowrotnego uszkodzenia mózgu.

Najskuteczniejszym sposobem leczenia udaru jest oczyszczenie żył i tętnic, ale należy to zrobić w ciągu 6 godzin, a czasem w ciągu 24 godzin – zaznaczył dr Oxley

Zwlekanie z wezwaniem karetki

Wzrost liczby osób, którym przyszło zmierzyć się z udarem w USA, to nie wszystko. Część leczonym pacjentów zwlekała z wezwaniem karetki, co mogło zaważyć o ich życiu. Dzieje się tak, ponieważ wiele osób opiera się przez wykonaniem telefonu alarmowego wiedząc o tym, jak bardzo przepełnione są szpitale. Przemawiają za tym również zalecenia. Doradza się, aby w trakcie pandemii Amerykanie kontaktowali się ze służbami medycznymi, gdy mają problemy z oddychaniem lub ciężką do zbicia gorączkę.

Tak brzmi oddech ciężko chorego na koronawirusa. Dźwięk przyprawia o dreszcze

Jakiś czas temu do sieci wyciekło nagranie, na którym słychać oddech osoby chorej na koronawirusa. Oddech, którzy brzmi niczym połączenie przerażającego trzeszczenia, szmeru i rzężeń jednocześnie. Boli od samego słuchania. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że jak najmniejsze grono osób przyjdzie zmagać się z samą chorobą, a tym bardziej tak ciężkim oddechem.

Źródła: CNN

Może Cię zainteresować