×

Jesz dużo mięsa? Prawdopodobnie nie wiesz, jaki może to mieć wpływ na Twój organizm

Wiele osób nie wyobraża sobie dnia bez przynajmniej niewielkiego kawałka mięsa. Inni z kolei nie wyobrażają sobie, aby przygotować obiad, w którym go nie ma kurczaka, wołowiny czy wieprzowiny. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z tego, że spożywanie diety opartej w głównej mierze na mięsie może prowadzić do całkiem poważnych problemów zdrowotnych.

Nie zachowujesz odpowiedniej proporcji talerza? Mięso zwykle stanowi zdecydowanie największą część Twojego codziennego obiadu? Jakie skutki może to mieć dla dobra całego organizmu? Jak ograniczyć spożycie mięsa? Odpowiedzi na te pytania udzieliła dietetyczka Dena Champion z Ohio State University Wexner Medical Center.

Mięso na talerzu

Mięso samo w sobie nie jest złe. Nie powinno jednak w znacznym stopniu dominować na naszych talerzach. Zamiast ogromnego kawałka mięsa stawiajmy przede wszystkim na warzywa i rośliny strączkowe. Gdybyśmy mieli odnieść się do proporcji na talerzu, jedną czwartą posiłku powinny zajmować produkty, które trafiają do naszego żołądka, to połowę powinny zajmować warzywa, jedną czwartą produkty pełnoziarniste i jedną czwartą białko w postaci chudego mięsa lub na bazie roślin.

Zapewnia to duże ilości błonnika, fitochemikaliów i przeciwutleniaczy ważnych dla dobrego zdrowia – mówi Champion

Oczywiście nie oznacza to, że wcale nie możemy pozwalać sobie na większe kawałki mięsa. Tyczy się to natomiast naszych nawyków i przyzwyczajeń.

jesz dużo mięsa

Skutki uboczne zbyt dużej ilości mięsa w diecie

Przejdźmy do skutków ubocznych, w przypadku gdy do naszego żołądka trafia zbyt dużo mięsa w porównaniu do innych produktów spożywczych. Czy może mieć to negatywny wpływ na nasze zdrowie? W końcu mięso to naturalnie sycący, bogaty w białko element diety. Sęk jednak w tym, że nie zawiera błonnika, minerałów, witamin oraz przeciwutleniaczy – każdy z tych elementów jest niezwykle istotny dla naszego zdrowia.

Jeśli już decydujemy się na mięso, stawiajmy na chudsze białko pochodzenia zwierzęcego, jak chociażby drób, który w przeciwieństwie do czerwonego mięsa nie jest tak obfity w tłuszcze nasycone (nie więcej niż 10% dziennych kalorii powinno być przeznaczone na tłuszcze nasycone). W przypadku gdy stawiamy na pokarmy o dużej zawartości tłuszczu, możemy cierpieć na niedobór kilku kluczowych witamin i minerałów, a ponadto przybrać na wadze i narazić się na większe ryzyko rozwoju insulinooporności, w konsekwencji cukrzycy typu 2 czy nadciśnienia.

Osoby, które koncentrują się na diecie roślinnej składającej się z pełnowartościowej żywności, warzyw, orzechów i nasion, są ogólnie zdrowsze niż osoby na diecie bogatej w mięso. Obejmuje to niższe wskaźniki zachorowań na raka, otyłość, choroby serca i inne – mówi Champion

Dietetyczka zauważa również, że osoby jedzące większe ilości roślin niż mięsa często czują się na ogół znacznie lepiej. Znaczenie warzyw w diecie jest bowiem ogromne: wspomagają regularnie wypróżnianie, zmniejszają problemy trawienne, sprzyjają odchudzaniu i dostarczają niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu składników.

Źródła: zdrowie.wprost.pl

Może Cię zainteresować