×

51-letni mężczyzna chory na COVID-19: „To naprawdę boli. Nie da się tego porównać…”

W sieci pojawia się coraz więcej materiałów wziętych prosto z życia osób chorych na COVID-19. To najlepszy dowód na to, że choroba nie patrzy na to, w jakim jesteś wieku, czy jesteś zdrowy czy chory, bowiem jest w stanie zaatakować dosłownie każdego. Czasami łagodniej, czasami zdecydowanie bardziej agresywnie. W ostatnim czasie głos w tej sprawie zabrał 51-letni Brytyjczyk, który oznajmił, że „nie da się tego porównać do niczego innego”. Jak cierpi osoba tocząca walkę z koronawirusem?

„Nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi…”

Andy Hardwick to 51-letni Brytyjczyk, któremu przyszło zmierzyć się z COVID-19. Chorobą zaraził się prawdopodobnie w drodze do pracy. Chcąc ustrzec innych niebezpieczeństwem i konsekwencjami, jakie niesie za sobą wirus, żona mężczyzn, Nicola Hardwick, opublikowała na swoim fanpage’u poruszające, a zarazem bolesne nagranie z udziałem i wyznaniem ukochanego.

To przychodzi falami, czasami czuję lekką ulgę, ale potem znowu jest gorzej. To naprawdę boli. Nie da się tego porównać, do niczego. Nie życzyłbym tego najgorszemu wrogowi… Boli mnie kręgosłup, plecy, szyja. Nie chce mi się rozmawiać, mam duszności, trudno mi się poruszyć, nawet nie chce mi się podnosić z łóżka 

Na nagraniu widzimy, jak 51-latek z trudem łapie oddech, a wypowiedzenie pełnego zdania jednym tchem jest dla niego niewykonalne.

Tak to sobie wyobrażałeś?

https://www.facebook.com/nicola.hardwick.5/videos/10157240034439639

Stan zdrowia 51-latka

Mężczyzna od lat zmaga się z astmą. Starał się jednak na każdym kroku kontrolować swoją chorobę – dbał o kondycję fizyczną, regularnie, kilka razy w tygodniu chodził na siłownie i przestrzegał diety. Kiedy został zarażony COVID-19, jego stan zdrowia uległ drastycznemu pogorszeniu. Zaczęło się od suchego kaszlu, później doszedł ból gardła, ogólne osłabienie organizmu, aż w końcu zaczęły pojawiać się problemy z oddychaniem, gorączka, dreszcze i bardzo duże pragnienie. Kiedy skontaktował się z lekarzem z prośbą o pomoc, ten obawy 51-latka się potwierdziły. Andy w odpowiedzi usłyszał, że wszystko wskazuje na to, że doszło do zakażenia koronawirusem SARS-COV-2. Zalecił mu także, aby zgłosił się do szpitala, jeśli stan zdrowia się pogorszy.

„Uważajcie na siebie, stosujcie się do zaleceń kwarantanny, dbajcie o siebie”

Myślisz, że nic cię nie pokona, że jeśli się zakazisz, to wszystko będzie dobrze, bo jesteś w dobrej kondycji. Ale tego wirusa nie obchodzi, czy jesteś zdrowy, młody czy stary… Uważajcie na siebie, stosujcie się do zaleceń kwarantanny, dbajcie o siebie. Jeśli nasi rodzice lub dziadkowie się tym zakażą, to będą bezbronni. Nawet nie chcę myśleć, jak oni to przechodzą. Bądźcie bezpieczni  – dodaje żona mężczyzny w wywiadzie dla „The Guardian”

Nie pozostaje nam nic innego, jak dodać, żebyście na siebie uważali. Przestrzegajmy zaleceń, unikajmy kontaktu z ludźmi, zostańmy w domach, a już wkrótce wszystko wróci do normalności. Nie odsuwajmy tego w czasie.

Źródła: facebook.com/ The Guardian , www.facebook.com
Fotografie: www.facebook.com

Może Cię zainteresować