Chcesz, aby Twoje dziecko dobrze spało? Oto 8 błędów, których lepiej się wystrzegać

Sen ma kluczowe znaczenie dla rozwijającego się organizmu, a przede wszystkim mózgu dziecka. Zbyt mała ilość snu może z kolei poważnie odbić się na jego zdrowiu w postaci problemów z wysławianiem, czytaniem czy nawet ADHD. Dla przykładu niektórzy rodzice zabierają swoje pociechy do swoich łóżka mając nadzieję, że wzmocnią tak więź, która ich łączy. Niestety, w ten sposób bardzo często zaburzają sen dziecka, który tak bardzo jest mu potrzebny. Jak się jednak okazuje, to nie jedyna rzecz, której nie powinniśmy robić, jeśli chcemy, aby nasze dzieci czerpały ze snu jak najwięcej korzyści.

Oto lista błędów, których rodzic powinien unikać, aby jego dziecko dobrze spało

Błędem będzie, jeśli jako rodzic:

#1 Nie odczytujesz sygnałów, które daje Ci dziecko

Czasami rodzice zbyt długo czekają, zanim położą swoje dzieci na drzemkę, np. czekają, aż zacznie płakać. Istnieje jednak wiele innych oznak świadczących o tym, że dziecko jest zmęczone i potrzebuje drzemki – marszczy brwi, zaciska pięści, odwraca wzrok od rodzica i wpatruje się w pustą przestrzeń, a także pociera oczy lub uszy.

#2 Nie zapewniasz dziecku wystarczającej ilości atrakcji w ciągu dnia

Pamiętaj, że dziecko to też człowiek – im bardziej zajęte jest w ciągu dnia, tym bardziej zmęczone będzie pod wieczór i łatwiej będzie mu zasnąć. Spróbuj więc zaangażować swoje dziecko w jak najwięcej działań. Mów do niego, śpiewaj, rozciągaj mięśnie lub wychodź z nim na zewnątrz i pozwalaj cieszyć mu się pięknym słońcem. Wszystko to sprawi, że Twoje dziecko będzie spało w najlepsze.

#3 Zmieniasz schemat działania przed położeniem dziecka spać

Rutyna pomoże Twojemu dziecku poczuć spokój i szybciej zasnąć. Ważne, abyś jako rodzic przestrzegał określonego harmonogramu, który z czasem da jasno maleństwu znać, kiedy przyszedł czas na sen. W końcu przyzwyczai się określonego planu i będzie wiedzieć, co go czeka, przez co zasypianie stanie się o wiele łatwiejsze i szybsze.

#4 Uczysz dziecko zasypiać w oświetlonym pokoju

Niektórzy rodzice uważają, że jeśli ich dziecko ucina sobie drzemkę w ciągu dnia, powinno się je umieszczać w jasnym pokoju, aby nauczyć je odróżniać dzień od nocy. To mit! Pamiętaj, że ciemność działa uspokajająco na dzieci i sprzyja wytwarzaniu melatoniny – hormonu, który reguluje sen.

#5 Zbyt wcześnie przenosisz dziecko z łóżeczka na łóżko

Niezależnie od tego, czy Twoje dziecko nie mieści się już w łóżeczku, czy na świat przyszło kolejne maleństwo, nie spiesz się z przenoszeniem swojej pociechy do łóżka. Większość dzieci przenosi się z łóżeczka do łóżka pomiędzy 1,5, a 3,5 rokiem życia. Jeśli zrobisz to zbyt wcześnie, może to być dla niego do tego stopnia mylące, że pewnej nocy znajdziesz swoje dziecko raczkujące po domu w środku nocy. Dzieje się tak, ponieważ jest przyzwyczajone do barierek łóżeczka, bez których do pewnego wieku mogą nie być w stanie się kontrolować.

#6 Pozwalasz dziecku na zbyt długą drzemkę

Noworodki śpią średnio od 13 do 15 godzin dziennie. Z czasem maluszek nie powinien spać dłużej niż 3 godziny wciągu dnia. Pamiętaj, że zbyt dużo snu w ciągu dnia może spowodować, że Twoje dziecko będzie miało problemy z szybkim zaśnięciem później i przespaniem całej nocy.

#7 Zbyt długo czuwasz przy dziecku

Myślisz, że dłuższe czuwanie przy dziecku sprawi, że będzie bardziej zmęczone, przez co będzie dłużej spać? Mylisz się. Takie rozwiązanie może zaburzyć harmonogram snu maleństwa. Podczas gdy krótkie drzemki są dla noworodków zupełnie normalne, starsze dzieci powinny mieć dłuższe drzemki. Jeśli są zbyt krótkie, może to skutkować ciągłym przemęczeniem.

#8 Dzielisz łóżko z dzieckiem

Śpisz ze swoim dzieckiem w jednym łóżku? Możliwe, że w konsekwencji będzie miało później przez to trudności z zasypianiem, gdy będzie samo. Co gorsza dzielenie łóżka może zwiększa ryzyko wystąpienia SIDS (zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej).

Oczywiście wszystkie powyższe punkty są jedynie wskazówkami, którymi można, jednak nie trzeba się kierować. Pamiętajmy, że każde dziecko jest inne. Warto jednak zapoznać się z nimi i wyciągnąć na ich podstawie odpowiednie wnioski.