Francuski chodziarz symbolem waleczności! Miał ogromne kłopoty z biegunką, mimo to walczył do końca.
Francuski zawodnik Yohann Diniz był jednym z zawodników startujących w igrzyskach w Rio de Janeiro. Był też jednym z faworytów do złotego medalu w chodzie na długich dystansach. Niestety, podczas chodu dostał potwornej biegunki co nie pozwoliło mu ukończyć wyścigu na pierwszym miejscu.
Już w 45. minucie mężczyzna zaczął walkę ze swoim żołądkiem i z biegunką, z którą niestety przegrał.
Wola walki do samego końca, zmusiła Yohann’a do załatwienia się na oczach ludzi nie przerywając wyścigu.
To jednak nie koniec problemów walecznego Francuza! Mniej więcej godzinę po starcie zawodnik z wycieńczenia padł na drogę leząc nieruchomo przez kilka sekund.
Mimo wszystko nie powstrzymało go to przed ukończeniem zawodów! Po chwili wstał i ruszył dalej w stronę mety.
Biorąc pod uwagę wszystkie nieprzyjemności udało mu się ukończyć chód na 8. miejscu, co i tak robi z niego prawdziwego zwycięzcę!
Osiągnięcia
Diniz nigdy nie stanął na podium podczas Mistrzostw Świata czy Igrzysk Olimpijskich na dystansie 20 km. Jego największe osiągnięcie to srebrny medal Mistrzostw Świata na dystansie 50 km w 2007 roku i złoto na Mistrzostwach Europy w 2014. Z linii startu musiał wycofać się startując w Pekinie w 2008 roku doświadczając bólu w nodze i brzuchu.
Wydawać by się mogło, że jego olimpijski sen spełni się już w 2012 roku w Londynie. Został jednak zdyskwalifikowany w połowie drogi – pozwolił sobie napić się wody poza określoną strefą. No i teraz ta biegunka…