Andrzej Duda zabrał głos w sprawie szczepień. „Absolutnie nie jestem zwolennikiem…”

Wczoraj odbyły się debata z udziałem Andrzeja Dudy. Podczas wystąpienia obecny prezydent zabrał m.in. głos w dość kontrowersyjnej i gorącej w ostatnim czasie sprawie, jaką są szczepienia obowiązkowe. Jego wypowiedź wzbudziła wiele kontrowersji wśród ekspertów.

Większość ludzi nie tak wyobrażała sobie debatę

To nie była debata, jakiej mogłaby oczekiwać znaczna część społeczeństwa. To nie było także starcie dwóch kandydatów na najwyższy urząd w państwie z prostego powodu. Andrzej Duda odpowiadał na pytania zadawane przez Michała Adamczyka i lokalnych mieszkańców w Końskich, a Rafał Trzaskowki na pytania zadawane przez dziennikarzy w Lesznie.

Andrzej duda o szczepieniach

Jak podaje serwis Onet.pl. szczególnie kontrowersyjna okazała się być wypowiedź obecnego prezydenta Andrzeja Dudy na temat szczepionek. Szczepionek, o których w ostatnich czasach chociażby za sprawą koronawirusa SARS-CoV-2 zrobiło się wyjątkowo głośno.

Jak do obowiązkowych szczepionek odniósł się obecny prezydent?

Absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Powiem państwu otwarcie – ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie. Miałem oczywiście różne szczepienia jako dziecko i później jako dorastający chłopak, ale na grypę się nigdy nie szczepiłem i nie chcę się szczepić, i uważam, że szczepienia na koronawirusa absolutnie nie powinny być obowiązkowe… Proszę bardzo – kto chce, jeżeli będzie szczepionka, niech się zaszczepi, ale kto nie chce – to jest jego osobista decyzja – wyjaśnił Andrzej Duda

Wypowiedź prezydenta wywołała burzę

Po tych słowach obecnego prezydenta dosłownie zawrzało. Odniósł się do nich m.in. marszałek Senatu, prof. Tomasz Grodzki, który w rozmowie z Onetem przyznał, że to „skrajna nieodpowiedzialność”.

Wypowiedź Andrzeja Dudy, że „nie jest zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych” to skrajna nieodpowiedzialność. Poza tym takie stawianie sprawy jest niezgodne z prawem, w Polsce mamy przecież listę obowiązkowych szczepień

Stanowisko w sprawie słów urzędującego prezydenta wydała we wtorek także Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie.

Tocząca się kampania wyborcza nie może usprawiedliwiać promowania postaw antyzdrowotnych i szkodliwych dla zdrowia społeczeństwa, a doraźny interes polityczny nie może być ważniejszy niż zdrowie Polaków. To na osobach publicznych ciąży szczególna odpowiedzialność za słowa, jak również za promowane postawy… Za absolutnie nie do przyjęcia uznajemy słowa Pana Prezydenta Andrzeja Dudy, które padły w trakcie organizowanej przez TVP 'debaty’, a w których Pan Prezydent podważył sens obowiązkowych szczepień ochronnych, a także sens szczepienia na grypę

Do słów prezydenta o szczepieniach odniósł się również na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, który postanowił sprostować słowa Andrzeja Dudy.

My rozmawiamy o szczepionce na COVID-19, której jeszcze nie ma. Jeżeli będzie, to myślę, że najwcześniej na przełomie tego i przyszłego roku. Jak będą wyglądały szczepienia szczepionką na COVID-19, tego jeszcze dzisiaj specjaliści nie wiedzą. To, co my podkreślamy od kilkunastu już konferencji (…) to jest fakt, że na pewno będą grupy ryzyka podobnie jak w szczepionce na grypę

Są grupy ryzyka, które powinny się zaszczepić. Podkreślam powinny, bo to nie jest obowiązek. Tak jak w przypadku szczepionki na grypę mówimy o osobach, które przewlekle chorują, mówimy o osobach po przeszczepach narządów, mówimy o osobach starszych, podobnie na pewno będą grupy ryzyka w szczepionce na COVID-19. Chociażby służby medyczne, to co podkreślamy, tam, gdzie jest większe ryzyko zakażenia, na pewno te grupy ryzyka będą wskazane jako te, które powinny się zaszczepić, ale czy to będzie szczepienie obowiązkowe, dziś za wcześnie mówić – dodał rzecznik

Jak do zarzutów odniósł się sam prezydent?

Andrzej Duda nie mógł pozostać obojętny w stosunku do zarzutów płynących z różnych zakątków Polski. W związku z zaistniałą sytuacją postanowił opublikować na swoim profilu na Twitterze swego rodzaju sprostowanie. Wpis, w którym nazwał zarzuty manipulacją.

STOP MANIPULACJI! Uważam, że ewentualne szczepienie przeciw koronawirusowi nie powinno być obowiązkowe. Tak jak nie są obowiązkowe szczepienia przeciw grypie. Co do innych chorób (polio, gruźlica, szkarlatyna itp.), to zupełnie co innego. Inna rozmowa – czytamy