×

Z ciała dziewczynki mama wyciągnęła aż 150 larw kleszczy. Wyglądały jak zwykła wysypka

Mama pewnej dziewczynki z amerykańskiego stanu Ohio myślała, że jej dziecko ma pieprzyki, zabrudzenia albo zwykłą wysypkę. Po dokładniejszym przyjrzeniu się sprawie, okazało się jednak, że są to larwy kleszczy.

Nogi, brzuch, ręce i pachy dziewczynki były oblężone przez 150 pasożytów! Larwy są tak samo groźne, jak dorosłe osobniki, a tak mikroskopijne, że łatwo pomylić je z czymś zupełnie innym.

Dziewczynka wróciła do domu pokryta małymi, czarnymi kropeczkami. Wyglądało to jak wysypka lub zabrudzenia. Wkrótce okazało się jednak, że to młode kleszcze. Mama dziecka, Beka Setzer, przez półtorej godziny usuwała z ciała córki larwy.

Następnie kobieta dokładnie umyła dziewczynkę i jeszcze raz obejrzała jej ciało. Uprała również wszystkie koce, pościel, ubrania i zabawki, z którymi dziecko miało kontakt.

Już kolejnego dnia Emmalee trafiła do szpitala. Obudziła się z podwyższoną temperaturą i spuchniętymi węzłami chłonnymi, a w miejscach ukąszeń pojawiły się czerwone ślady. Lekarz natychmiast zlecił małej agresywną terapię antybiotykową i antyhistaminową.

Mama postanowiła opublikować na Facebooku ostrzeżenie dla wszystkich rodziców:

„Chciałabym, żeby każdy rodzic to zobaczył i miał się na baczności. Nimfy i larwy zdecydowanie łatwiej przeoczyć na ciele dziecka albo własnym, niż dorosłe kleszcze”.

Może Cię zainteresować